Gra Naruto RPG. Czuj się tu jak Shinobi!
Lider Sarao
Jest to gęsty las. Ciężko się w nim przemieszczać jednak w sercu tej dziczy znajduje się piękna polana na której można odpocząć
Offline
Lider HEBI
Sasuke przybył do lasu.patrzył na piękno otoczenia w , którym się znajdywał.Polozył się na trawie patrząc z uśmiechem na niebo myśląc o okrutnej przeszłości.
Offline
Lider Sarao
-124X..124x...-mówiłą do siebie gdy nagle o kogoś się potkneła
-125...raz..horror..-powiedziała do siebie i spojrzała na tego kogoś o kogo się wyrżneła
-Ohayo nieznajomy^^
Offline
Lider HEBI
-ee...no tegooo...Ohayou nieznajoma-Sasuke pomógl wstać nieznanej dziewczynie-jestem Sasuke z klanu Uchiha.
Offline
Lider Sarao
-ja jestem Karami Seichuu..-odpowiedziałą wstając
Offline
Lider HEBI
-miło mi cię poznać - Sasuke uśmiechnął się i znowu połozył na trawie.
Offline
Lider Sarao
-A...skad jesteś?-zapytałą siadając na miękkiej trawie
Offline
Lider HEBI
-Kieyś mieszkałem w konoha...-powiedział- ale to czarna przeszłość...-dodał
Offline
Lider Sarao
-Rozumiem,ja mieszkałam w Suna,ale..-spuściłą głowę a jej ciemne włosy zasłoniły jej twarz
-Wygnali mnie z tamtąd i tak wędruje sobie...
Offline
Lider HEBI
-ja uciekłem bo...zabili-pare łez spłynęło Sasuke po policzkach
Offline
Lider Sarao
-Chusteczke?^^-uśmiechneła się lekko podając mu biały materiał
-Cóż takie jest życie,nie zawsze potoczy się jak planujemy i dlatego ważne jest w takich chwilach by się nie poddawać
Offline
Lider HEBI
-wymordowano mój klan...Teraz szukam brata po to żeby go zabić...-rzekł chółopak ocierajac łzy rękawem
Offline
Lider Sarao
-Rozumiem..to musiało być ciężkie-wstała przeszła parę kroków i spadła z małej górki
-nie no znoowu..?^^
Offline
Lider HEBI
Sasuke znowu pomógl dziewczynie wstać
-masz chyba pecha...-zerwał jakiś kwiat-masz , to czterolistna koniczyna
Offline
Lider Sarao
-A gdzie tam pech-zaśmiała się
-To był kumpel...
Offline